Grecja. Karpathos. Lato 2021. Typowa miejscowa kapliczka. Jest ich na wyspie mnóstwo. Zawsze łączą w sobie biel z błękitnymi ozdobami. Zapewne architekci sie zachwycą idealnymi proporcjami. Dla mnie ich reguarny stoicki spokój w kontraście do surowego nieuporządkowanego otoczenia jest elementem wręcz boskim i dzialającym kojąco na rozedrgany wiatrem świat. Obrazek jest pewnego rodzaju eksperymentem. Powstał na ciemnym kartonie, co pozwolilo podkreślić wagę magicznie czystej bieli.